I etap cdn
Przed ułożeniem tynków warto zrobić zdjęcia gdzie znajdują się przewody elektryczne to pomoże prowadzić późniejsze prace wykończeniowe
Przed ułożeniem tynków warto zrobić zdjęcia gdzie znajdują się przewody elektryczne to pomoże prowadzić późniejsze prace wykończeniowe
Środa 17.06.
Początkowo roboty na placu budowy szły bardzo sprawnie, były pieniążki więc za bardzo się nie martwiliśmy.
Ja chciałbym płacić jak najmniej za przyszłą eksploatację domku miałem fioła na punkcie ocieplenia, wymęczyłem na żonie rekuperator koszt 15 tys. okna 3-szybowe i kolektory słoneczne ( na razie ciągle leje więc nie do końca można sprawdzić jak pracują latem ale w kwietniu w zbiorniku 300 l bywała temperatura 45 stopni Celsjusza. Jutro wsawię zdjęcia rekuperatora i kolektorów.
Ale po kolei to jest skutek podniesienia ścianki kolankowej nie łączy się daszek chroniący wyjście na taras z dachem oberwało mi się za od Moniki
Ocieplenie poddasza zrobiliśmy ze styropianu 20 cm między krowkie pod to ruszt z drewna i 2x po 3 cm w sumie 26 cm ale miejscami jest 30 cm, pod taką konstrukcję nie dajemy foli paroszczelnej gdyż styropian pełni tę samą funkcję
Wtorek 16.06.2009.
Witamy wszystkich blogowiczów!
Trzymamy kciuki za wszystkich budujących własne cztery kąty:))
Napiszę tutaj o perypetiach przy budowie naszego wymażonego domku.
W zasadzie to nasz dom marzeń miał być drewniany. Pół roku jeżdżenia w góry ok 400km w jedną stronę, szukanie ekipy, zapał, nawet projekt kupiliśmy w grudniu 2007r (2500 pln w błotko bo w końcu wybraliśmy inny projekt). Dalej zdeżenie z rzeczywistością i cena taka że ciarki przechodzą. Zmiana koncepcji ja z żalem, żona odetchnęła z ulgą, że cyt " ..nie spalimy się w nocy.." Dalej poszukiwania innego projektu po kolejnych 2 miesiącach padł wybór na ORZECH. Działkę kupiliśmy 2 lata temu więc nie była taka droga. Ale to nie koniec kłopotów o czym mieliśmy się dopier przekonać. Baaaaaaaaaaank tak tak to była przeprawa. Ja oczywiście znalazłem w internecie doradcę i dzięki temu na kredyt czekaliśmy "tylko" 4 miesiące, zamiast obiecanych 2, znowu nerwy czy ekipa poczeka bo mają inne budowy i mogą nam podziękować.No ale w końcu ruszyliśmy pełną parą w czerwcu 2008r.
Tak wyglądał domek w październiku 2008